Ferie – perełka każdego księgozbioru
Pierwsze, co mi się ciśnie na usta, to powiedzieć, że... chciałabym mieć takiego dziadusia, jakiego ma książkowy Jarek. Ciepły, ostoja spokoju, pokory i wdzięczności. Starszy pan, który mieszka w małej mieścince, a którego wnętrze jest skarbcem mądrości i czułości jednocześnie. To człowiek o złotej wręcz duszy, którą poznaje wnuczek. Jarka podrzuca syn pana Kazimierza, bo...