Siła Precyzji – Fascynująca Opowieść o Historii Wynalazków i Ludzkiej Pasji

Siła Precyzji – Fascynująca Opowieść o Historii Wynalazków i Ludzkiej Pasji

Wyobraź sobie, że jest poranek, sobota i nie idziesz do szkoły i możesz jeść śniadanie w łóżku, a mamusia przynosi ci w dużym kubku gorącą czekoladę z mlekiem i czujesz się, jak w najpyszniejszym raju świata. Lecz to nie wszystko, bo zaraz zaczyna się twój ulubiony program, a raczej bajka animowana pt. ”Było sobie życie”.

I w pokoju zapanowuje cisza.

 

„Siła Precyzji” jest właśnie taką animacją i projekcją jednocześnie – acz tekstową – na ekranie własnego umysłu. W tej książce – w przeciwieństwie do bajki, nie krążysz układem krwionośnym po całym organizmie, a poznajesz całą drogę, jaką przebyły wynalezione przedmioty. Od prymitywnych prototypów, po wysoko unowocześnione obecne urządzenia, bez których nie wyobrażamy sobie życia. Cylindry, broń, zegar,y, samoloty, soczewki, czy choćby Rolls-Royce. To tylko niektóre odkrycia z tej publikacji, która wymyka się okładkom. Ta książka rośnie wraz z każdym wyczytanym rozdziałem. Puchnie w tobie wiedza, spostrzeżenia i skojarzenia. Po soczewce pojawia się teleskop i lornetka i wszystko to bazuje na jednym odkryciu, które teraz jest niezbędne w każdej prawie zastosowanej technologii.

Ale, by wytworzyć precyzyjne przedmioty, potrzebny był człowiek. To od niego wszystko się zaczyna. Od pomysłu, wiedzy, pracy i ciągłym dociekaniu co z czego i jak. To jego ciekawość i pasja. Bez tego nie dokonano by żadnego odkrycia, bo zaprzestanie prac nie dałoby efektów. Ten głód poszukiwań stanowi podwaliny każdego odkrycia, a co za tym idzie? Wynalazek, który potem się udoskonala i modyfikuje. I nie ma znaczenia, czy to zegar, kłódka, czy tranzystor. Każda z tych rzeczy przebywa taką samą drogę.
Wszystko zaczyna się od ludzkiego umysłu i wiedzy. Sztuczna inteligencja także zaczęła się od ludzkiej pracy, edukacji i dostępności technologicznej, nie inaczej.

Pomysł – to od niego wszystko zyskuje początek, by po latach „wskoczyć” w codzienne użytkowanie.
Nie wyobrażamy sobie życia bez zegarów, soczewek, czy samolotu. Teraz są normalnością, lecz zadziwia fakt, że wszystkie przedmioty, jakie opisał autor, Simon Winchester, zostały wynalezione około 100 – 200 lat temu. Patrząc na drogę, jaką przeszły w przekroju czasu – przecież to tak niedawno. Kilka lat potrzeba było, by proste prototypy osiągnęły poziom profesjonalny. Ale i on ulega ciągłym przekształceniom, bo czas nie stoi w miejscu.

Przyszłość jest niewiadomą. Wszystko się przeinacza i zawsze jest o krok szybciej od teraźniejszości. Nauka nie śpi – co udowadnia w „Sile Precyzji” Simon Winchester. Pomysłów nie zamyka się w szafach instytutów naukowych – choć zamek do nich został już odkryty. Technologia żyje i z każdym dniem wskakuje na wyższy poziom. Wokół nas wszystko pulsuje.

Niewiarygodne są te wszystkie, nawet malutkie odkrycia, tak ważne dla całego świata.
Simon Winchester opisując przełomowe wynalazki dokonuje odczarowania nauki. Przedstawia znaczące nazwiska odkrywców, na płótnie rozpiętym na blejtramie maluje przed nami postaci, bez których nic nie byłoby takie, jakie jest.

Historia przenika do teraźniejszości.
„Siła Precyzji” to nie tyle kompendium wiedzy, dziennik chemiczno-naukowy, czy luźne zapiski bazujące na surowych danych. „Siła Precyzji” to coś na kształt beletrystyki naukowej, która toczy się cylindrem literackim. Autor pisze z pasją, z oddaniem. Tłumaczy, wyjaśnia, docieka. To piszący naukowiec pełen Precyzji i dokładności. Skrupulatny, acz ciekawy wszystkiego człowiek, który do dziś pamięta, jak to wszystko się – u niego – zaczęło.

Było pudełko.
Była tajemnica.
I był tata, który je otworzył i zaczarował chłopca na całe życie.

Agnieszka Kusiak – autor recenzji – https://www.instagram.com/aga.kusi/

Share this post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *